Doctor & Life
Typografia
  • Najmniejsza Mała Średnia Większa Największa
  • Obecna Helvetica Segoe Georgia Times

To bardzo dziwny samochód. Gdy nim jeździłem przez tydzień, zastanawiałem się kto i po co chciałby mieć taki samochód. Po pierwsze bardzo mały, po drugie paliwożerny, po trzecie... już po kilku dniach tęskniłem za nim.

Oczywiście niewiele osób stać na to, aby kupić sobie samochód tylko po to, aby za nim nie tęsknić. Ale jeśli ktoś już tak ma, to zakup Juke jest dobrym pomysłem. Opisując ten samochód nie ma sensu analizować jego ceny, pojemności bagażnika, czy komfortu jazdy pasażerów. Ten samochód to trochę taka torebka damska, którą kobiety biorą wychodząc do opery, bo pięknie komponuje się z czarną suknią wieczorową.

Nissan też idealnie nadawałby się, aby do tej opery pojechać. Oczywiście tylko we dwie osoby, bo znajomym w „operowych” strojach raczej nie należy proponować podróżowania na tylnych siedzeniach.

Wygląd samochodu przypomina... Nie, nie wiem, co właściwie przypomina, ale wiem na pewno, że każdy za tym samochodem się ogląda. Liczne wypustki, nieregularne kształty, duże koła, niewiarygodna wręcz atrapa chłodnicy. To wszystko przyciąga wzrok. Można to auto wybrać, aby zostać celebrytą. Tylko, że celebryci nie jeżdżą samochodami za 80 tys. zł. A lokalni celebryci, z małych miejscowości – można zapytać. – Tak, to jest samochód dla nich. Ale nie tylko.

Myślę, że świetnie się sprawdzi jako auto dowożące dentystkę z domu do gabinetu. Wysoko zawieszone, sprawia wrażenie bezpiecznego, jak wszystkie auta typu SUV, choć oczywiście nie jest dużo bezpieczniejszy od nowej Micry. Po skończonej pracy miło odprężyć się za kierownica Juka i wcisnąć pedał gazu do dechy. Ponieważ silnik ma dobrze ponad 100 KM, a samochód jest lekki, przyspieszenie może nas zaskoczyć. Zaskoczy nas również wyświetlacz, na którym pokazują się przeciążenia, jakie działają na kierowcę. Zazwyczaj takie wykresy pokazywane są kibicom Formuły 1 podczas transmisji. Raz nawet próbowałem wejść szybko w zakręt i obserwować wyświetlacz. Po ułamkach sekund zdecydowałem, że jednak bezpieczniejsze będzie obserwowanie drogi, bo tenże wyświetlacz znajduje się na kokpicie tuż nad drążkiem zmiany biegów.

I jeszcze jedna ciekawostka. Bak samochodu jest tak mały, że przejechanie dobrym tempem z Warszawy do Białegostoku wymaga ponownego tankowania u wrót tego podlaskiego miasta. Mimo wszystko chętnie raz jeszcze przejechał bym się...

 


Piotr SzymańskiAutor: mgr inż. Piotr Szymański

Absolwent Politechniki Warszawskiej. Dziennikarz. Redaktor naczelny magazynu Nowy Gabinet Stomatologiczny.


Artykuł opublikowany w numerze 2/2014 magazynu Nowy Gabinet Stomatologiczny. Zobacz pełny spis treści. Dowiedz się więcej - Nowy Gabinet Stomatologiczny.

Więcej ciekawych artykułów w "Nowy Gabinet Stomatologiczny" - zamów prenumeratę lub kup prenumeratę w naszym sklepie.


GAZETKA

nakladki na zeby zdjecie dodatkowe 2 min

 

EWA MAZUR PAWŁOWSKA