Mam problem z autami typu kombi, które zostały przerobione na samochody terenowe. Bo samo dołożenie napędu na cztery koła i zastosowanie kilku osłon nadwozia nie zmienia charakteru auta na tyle, aby mieć poczucie bezpieczeństwa poruszając się nim w ciężkim terenie. Po co powstają takie samochody?
Odpowiedź jest w zasadzie prosta. Dla dobrej zabawy. Jeśli przyjrzymy się samochodom, które rok rocznie zdobywają tytuły rajdowych mistrzów świata, to okazują się nimi małe auta z napędem na cztery koła. Cały sekret tkwi w skonstruowaniu zwinnego auta, co za tym idzie niezbyt dużego, ale z napędem na cztery koła. Oczywiście w salonie nie kupimy odpowiednika samochodu rajdowego. Kosztowałby na tyle dużo, ze fi rmie nie opłaca się wprowadzać ich do masowej produkcji.
Zatem jeśli mamy ochotę poczuć się trochę jak mistrz rajdowy, musimy poszukać w salonie nieco większych aut z napędem na cztery koła. Właśnie takim samochodem jest Volvo V40 Cross Country. Właściwości jezdne tego samochodu są fenomenalne. Mały, zwrotny samochód z napędem na cztery koła i mocnym 180-konny silnikiem T4. Nic dodać, nic ująć. Tym samochodem można bezpiecznie pokonywać zakręty na drodze szutrowej z prędkością ponad 100 km/godz. Na asfalcie jest jeszcze stabilniejszy. Oczywiście zawieszenie jest na tyle wzmocnione, że częsta jazda w takich warunkach nie powinna wpłynąć na żywotność samochodu. Konstruktorzy zwiększyli również sztywność karoserii i większy jest prześwit, czyli samochód ma wyższe koła. Oczywiście, jak to w Volvo, wyposażenie auta jest bardzo bogate. Najtańsza wersja (122 tys. zł) ma 7 poduszek powietrznych, systemy kontroli jazdy, automatyczny system hamujący przed przeszkodą (bardzo przydatna funkcja) i wiele innych. Jednak cena samochodu jest raczej przytłaczająca. Bo tak naprawdę, za cenę w granicach 150 tys. zł, dostajemy dość mały samochód do zabawy. Nie jest to auto rodzinne, nie jest to samochód terenowy, jest to tylko i aż świetnie jeżdżący średniej wielkości pojazd dla dwóch osób, ewentualnie dla trzyosobowej rodziny.
Jeśli właśnie szukamy eleganckiego, dobrze wyposażonego, niezbyt dużego, ale bezpiecznego auta, to Cross Country jest ofertą do przemyślenia. Tym bardziej, że ostatnio pojawiła się wersja Ocean Race w prześlicznym, jak twierdzi moja żona, błękitnym kolorze.
Autor: mgr inż Piotr Szymański
Absolwent Politechniki Warszawskiej. Dziennikarz. Redaktor naczelny magazynu Nowy Gabinet Stomatologiczny.
Artykuł opublikowany w numerze 1/2015 magazynu Nowy Gabinet Stomatologiczny. Zobacz pełny spis treści. Dowiedz się więcej - Nowy Gabinet Stomatologiczny.
Więcej ciekawych artykułów w "Nowy Gabinet Stomatologiczny" -zamów prenumeratę lub kup prenumeratę w naszym sklepie.
