Z roku na rok rośnie liczba zagranicznych gości, którzy w okresie zimowym, odwiedzają polskie kurorty i ośrodki narciarskie, nie tylko w celach turystycznych, ale również licząc na oszczędności w leczeniu zębów. Turystyka medyczna, nastawiona na ten cel, doczekała się nawet swojej polskiej nazwy – denturyzm.
Najczęstsi pacjenci: Niemcy, Brytyjczycy i Rosjanie
Choć tegoroczna zima w polskich górach, ze względu na stosunkowo niewielką ilość opadów śniegu, nie rozpieszcza amatorów sportów zimowych, nie można powiedzieć, że wszyscy turyści wracają z zimowego wypoczynku bez promiennego uśmiechu na twarzy. Od kilku lat systematycznie wzrasta bowiem liczba osób, które wypoczynek w górach łączą z wizytą na fotelu dentystycznym, która ma za zadanie zapewnić zdrowe zęby i piękny uśmiech. Taki sposób spędzania zimowych ferii w Polsce jest popularny wśród gości z zagranicy. Niemcy, Belgowie, Brytyjczycy, Duńczycy ale także Rosjanie i Ukraińcy potrafią dostrzec liczne zalety płynące z leczenia zębów w naszym kraju.
- Magnesem przyciągającym zagranicznych pacjentów do Polski są przede wszystkim ceny usług stomatologicznych. Niektóre zabiegi są w Polsce nawet o 70 proc. tańsze niż w Niemczech czy Wielkiej Brytanii, a jednocześnie ich jakość nie odbiega w żaden sposób od wykonywanych na zachodzie Europy. Pacjenci z Rosji i Ukrainy wizytę u polskiego stomatologa, tłumaczę najczęściej trudnością znalezienia zaufanego specjalisty w swoim kraju – tłumaczy lek. stom. Adrianna Badora z Centrum Implantologii i Ortodoncji w Brennej i dodaje, że niewątpliwie wpływ na wzrost liczby zagranicznych pacjentów mają także pracujący za granicą Polacy, którzy niejednokrotnie sami polecają polskich stomatologów zagranicznym znajomym. Atutem, przyciągającym pacjentów z innych krajów, jest także biegle władający językami obcymi personel, zatrudniony w wielu polskich klinikach i gabinetach stomatologicznych.
Kilka tysięcy euro oszczędności
Pacjenci z zagranicy potrafią dobrze liczyć i doskonale zdają sobie sprawę, że ze względu na ogromne różnice cenowe pomiędzy usługami stomatologicznymi wykonywanymi w Polsce i w ich rodzinnym kraju, na leczeniu zębów można naprawdę sporo zaoszczędzić.
- Średnia cena wszczepienia implantu, wraz z koroną i łącznikiem, na zachodzie Europy wynosi około 2000 – 2300 euro, podczas gdy w Polsce koszt takiego zabiegu to w przeliczeniu około 1000 euro, czyli ponad dwa razy mniej. Jak łatwo policzyć, dla pacjenta cierpiącego na znaczne braki zębowe, wymagającego wstawienia kilku implantów lub protezy, różnica w cenie może być naprawdę ogromna – mówi dr Adrianna Badora i dodaje, że podobnie jest to w przypadku stomatologii estetycznej. Za założenie pełonceramicznych licówek, czyli cienkich porcelanowych płatków, przyklejanych na zewnętrzną część zębów, pacjent w Niemczech musi zapłacić minimum 800 - 900 euro, podczas gdy w Polsce cały zabieg będzie kosztować około 400 euro.
(PR)
Autor: mgr inż. Piotr Szymański
Absolwent Politechniki Warszawskiej. Dziennikarz. Redaktor naczelny magazynu Nowy Gabinet Stomatologiczny.
Artykuł opublikowany w numerze 3/2014 magazynu Nowy Gabinet Stomatologiczny. Zobacz pełny spis treści. Dowiedz się więcej - Nowy Gabinet Stomatologiczny.
Więcej ciekawych artykułów w "Nowy Gabinet Stomatologiczny" - zamów prenumeratę lub kup prenumeratę w naszym sklepie.