Miał pomóc w zmniejszeniu kolejek, a nie napawa optymizmem – przynajmniej wśród lekarzy. Blisko połowa z nich uważa, że po wprowadzeniu tzw. pakietu kolejkowego, lista oczekujących do poradni w ich specjalizacji (przyjęcia w ramach kontraktu z NFZ), nie zmniejszy się, a nawet zwiększy – tak wynika z sondażu, w którym wzięło udział 1005 lekarzy.
Aż 30 procent specjalistów jest przekonanych, że kolejki będą takie same, 16 procent twierdzi, że będą trochę dłuższe, 2 procent lekarzy jest przekonanych, że kolejki będą trochę krótsze, a tylko 3 procent specjalistów odpowiada, że oczekiwania na wizytę się skrócą. Niestety, pesymistycznie nastawieni są nie tylko lekarze specjaliści – czarne scenariusze piszą także lekarze rodzinni. Aż 85 procent z nich twierdzi, że w przyszłym roku jeszcze trudniej będzie się do nich dostać, niż dotychczas. Pakiet kolejkowy nie tylko nie poprawi systemu ochrony zdrowia, ale zagraża jego funkcjonowaniu - uważają liderzy czterech organizacji lekarskich. Pakiet został również skrytykowany przez prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej Macieja Hamankiewicza i szefową związku pielęgniarek Lucynę Dargiewicz.