Na temat przyszłorocznego Światowego Kongresu Stomatologicznego FDI, który odbędzie się we wrześniu 2016 roku w Poznaniu z profesorem Bartłomiejem W. Losterem, prezydentem Kongresu i szefem Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego rozmawia Piotr Szymański, redaktor naczelny Nowego Gabinetu Stomatologicznego.
Piotr Szymański: Panie profesorze, Łukasz Sowa, rzecznik prasowy polskiego FDI, porównał w jednym ze swoich felietonów, wybór Polski na organizatora FDI 2016 do wyboru Polski na organizatora Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku. Czy to porównanie rzeczywiście jest uzasadnione? Czy kongres FDI jest tak ważnym wydarzeniem w Światowej stomatologii, jak Mistrzostwa Europy w piłce nożnej?
Prof. Bartłomiej W. Loster: Światowy Doroczny Kongres Stomatologiczny FDI to niewątpliwie najważniejsze wydarzenie dla naszego środowiska. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że w trakcie FDI AWDC (Annual World Dental Conrgress) w roli prelegentów występują najlepsi eksperci z całego świata, prezentowane są najważniejsze zagadnienia ze wszystkich dziedzin stomatologii, wszystkie dyskusje i spotkania mają międzynarodowy charakter, to porównanie do Mistrzostw Europy czy Mistrzostw Świata nie jest nadużyciem. Z jedną zasadniczą różnicą - piłkarskie mistrzostwa może wygrać tylko jedna drużyna, w przypadku Kongresu FDI zwycięzcami są wszyscy uczestnicy.
Co Polsce da organizacja w 2016 roku kongresu FDI. Czy będzie to tylko spotkanie i seria wykładów najznakomitszych światowych nauczycieli, czy też fakt zorganizowania w Poznaniu FDI zaowocuje zmianami w polskiej dentystyce w następnych latach. Jakich zmian Pan się spodziewa?
Organizując Kongres w Polsce oferujemy możliwość wymiany międzynarodowych doświadczeń, tak samo dla lekarzy praktyków, jak i tych, którzy zajmują się technologicznym aspektem stomatologii, czyli przedstawicieli producentów i dystrybutorów.
Dla lekarzy dentystów Kongres FDI będzie okazją do czerpania z najlepszych wzorców, podglądania ekspertów, analizowania nowych metod leczenia. To, czy efektem takiego „podglądania” będzie wdrożenie nowych procedur w gabinetach stomatologicznych, zależy już od lekarzy.
Z dużą uwagą należy także obserwować rynek sprzętu i materiałów. Do Poznania przyjadą szefowie firm z całego świata, często w poszukiwaniu partnerów do współpracy, eksploracji nowych rynków. Z naszych kontaktów wynika, że wielu stomatologicznych gigantów bacznie przygląda się rynkom w Europie Centralnej i Wschodniej. Nasz rodzimy ma opinię bardzo interesującego, w Poznaniu spodziewamy się wizyty wielu inwestorów z głowami otwartymi na nowe pomysły.
Czy kongres FDI jest adresowany do polskich lekarzy? Pogłoski mówią, że jeśli 20 proc. przyszłorocznego kongresu stanowić będą polscy dentyści, to i tak będzie to sukces.
To zdecydowanie zaniżona prognoza. Ze statystyk poprzednich edycji wynika, że proporcje uczestników z kraju gospodarza i z zagranicy rozkładają się po równo. Kongres FDI, który odbędzie się w Poznaniu, jest adresowany do wszystkich lekarzy dentystów, niezależnie od obywatelstwa, ale aż chce się wyraźnie podkreślić – to wydarzenie szczególnie dedykowane jest polskim stomatologom. Powodów są co najmniej trzy.
Po pierwsze, to Polska jest gospodarzem wydarzenia. Pomimo franczyzowej formuły Kongresu, zamierzamy garściami czerpać z przywilejów gospodarza i na każdym kroku podkreślać sukcesy rodzimej stomatologii, zarówno tej w wymiarze naukowym jak i technologicznym. Po drugie, zgodnie z zasadami, lwia część programu naukowego Kongresu jest przygotowywana przez ekspertów z Polski. 25 proc. tematów i wykładowców zgłaszają organizatorzy, 25 proc – FDI. 50 proc. jest efektem wspólnej pracy. Nad przygotowaniem programu naukowego po stronie Polski czuwa prof. Marzena Dominiak. Po trzecie, w towarzyszącej Kongresowi wystawie sprzętu i materiałów wezmą udział polskie firmy. Nie zabraknie więc okazji do kontaktów biznesowych ze sprawdzonymi producentami czy dystrybutorami.
Mamy wielu znakomitych lekarzy praktyków i Ci zapewne pojawią się na kongresie, czy to w roli wykładowcy, czy słuchacza. Jak zachęcić do uczestnictwa zwykłego polskiego stomatologa, który przez kilka godzin dziennie uwiązany jest w swoim gabinecie? Czy kongres FDI to nie „za wysokie progi na polskich dentystów nogi”?
Absolutnie nie. Polscy stomatolodzy należą do światowej czołówki ekspertów w wielu dziedzinach stomatologii. Jeżeli jeszcze nie wszyscy sobie zdają z tego sprawę, Kongres FDI w Poznaniu ma zadanie to zmienić. Uczestnictwo w Kongresie należy rozpatrywać przez pryzmat doskonalenia własnych umiejętności, nie odrywania się od pracy z pacjentem. Nie jest tajemnicą, że od lat polscy stomatolodzy wyjeżdżają uczyć się za granicę, słono za to płacąc. Kongres w Poznaniu gwarantuje bogaty program edukacyjny bez konieczności opuszczania kraju. Uczestnictwo w Kongresie na pewno się zwróci.
Przyszłoroczny FDI odbędzie się zamiast CEDE. Czyli nie będzie klasycznych targów CEDE i Zjazdu Zespołów Stomatologicznych, w zamian tego będzie kongres FDI. Wielu lekarzy przyjeżdżało na CEDE nie tylko na wykłady, ale również na zakupy, i na spotkania towarzyskie, aby znów zobaczyć się z ludźmi ze swojej uczelni? Czy w przyszłym roku na kongresie FDI uda się zachować ten klimat?
Będzie jeszcze ciekawiej. W kwestii zakupów dlatego, że w ramach towarzyszącej Kongresowi wystawy będzie można odwiedzić stoiska nie tylko polskich producentów, ale również tzw. firm – matek, z całego świata. W Poznaniu spodziewamy się w sumie ponad 200 wystawców. Warto pamiętać, że wstęp na wystawę jest dla wszystkich gości bezpłatny.
Nie zawiodą się również ci, którzy szukają czegoś więcej niż sposobności do zakupów i poszerzania wiedzy. Pierwszy dzień Kongresu zwieńczy uroczysta Ceremonia Otwarcia. Na to niezwykle doniosłe wydarzenie zaproszeni są wszyscy uczestnicy. Podczas ostatniego Kongresu w Bangkoku w Ceremonii wzięło udział ponad 3 tys. osób. W Poznaniu do wszystkich na pewno przemówi dr Patrick Hescot, prezydent FDI, a wieczór umili występ Grupy Mozarta. Jestem pewien, że w pamięci uczestników zapadnie również uroczysta prezentacja flag. Dzień później, czyli 8 września odbędzie się tzw. Gala Dinner, a cykl towarzyskich spotkań zakończy wydarzenie pt. „Poznan City night”. Klimat Kongresu FDI tworzą ludzie. Fakt, że to wydarzenie o charakterze międzynarodowym wpływa na bogactwo tego klimatu.
Pewnie trudno na rok przed Kongresem mówić o szczegółach. Ale czy możemy już dziś zaprosić polskich lekarzy na jakieś szczególne ciekawe wykłady. Jakich gwiazd „światowej stomatologii” spodziewa się Pan?
Pracujemy nad tym, aby do stolicy Wielkopolski przyjechali znani i cenieni eksperci. Uczestnikom zaproponujemy bogatą część warsztatową. Z ogłoszeniem szczegółów musimy jeszcze chwilę poczekać.
Artykuł opublikowany w numerze 7/2015 magazynu Nowy Gabinet Stomatologiczny. Zobacz pełny spis treści.
Dowiedz się więcej - Nowy Gabinet Stomatologiczny.
Więcej ciekawych artykułów w "Nowy Gabinet Stomatologiczny" - zamów prenumeratę lub kup prenumeratę w naszym sklepie.