Pod koniec zeszłego roku 16. dentobusów wyjechało z radomskiej firmy Zeszuta. Przez pierwszy kwartał tego roku trwały konkursy mające wyłonić lekarzy, którzy będą przyjmować w dentobusach. Jak się okazało, wcale to nie jest takie proste. Lekarze nie specjalnie garną się do popisywania kontraktów. Głównie dlatego, że nie tylko będą odpowiadać za leczenie, ale będą zajmować się również eksploatacją samochodu.
Zanim lekarz podpisze kontrakt na udzielanie świadczeń w Dentobusie musi wszystko dobrze policzyć. Otrzyma bowiem kontrakt na udzielenie świadczeń zdrowotnych oraz ryczałt na utrzymanie pojazdu. W kwocie ryczałtu muszą się zmieścić wszelkie opłaty dotyczące funkcjonowania pojazdu, czyli: koszty ubezpieczenia (OC, AC, NW), koszty eksploatacji (np. przeglądu technicznego), koszty zatrudnienia kierowcy, koszty paliwa.
- Świadczeniodawca ponosi wszelkie koszty związane z utrzymaniem dentobusu i korzystaniem z niego, w tym w szczególności koszty ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego za szkody powstałe w związku z ruchem tego pojazdu (dentobusu) oraz Autocasco (AC). Świadczeniodawca zobowiązuje się do użytkowania i wykorzystywania dentobusu w sposób nienaruszający udzielonej gwarancji, zgodnie z kartą gwarancyjną przekazaną Świadczeniodawcy – tłumaczy Krzysztof Jakubiak Dyrektor Biura Prasy i Promocji Ministerstwa Zdrowia.
Z kolei za pełną obsługę, a także realizację napraw gwarancyjnych i pogwarancyjnych w zakresie pojazdu bazowego, jak i jego zabudowy oraz wyposażenia i urządzeń, odpowiada wykonawca. Okres gwarancji to 24 miesiące na całość pojazdu (gwarancja mechaniczna), 144 miesiące na perforację karoserii i 24 miesiące na lakier. Gwarancja na wyposażenie stomatologiczne jest standardowa, jak na sprzęt medyczny. Okres rękojmi za wady jest równy okresowi udzielonej gwarancji.
Oprócz ryczałtu na utrzymanie pojazdu lekarz podpisuje umowę na świadczenie usług stomatologicznych. Krzysztof Jakubiak zapewnia, że Narodowy Fundusz Zdrowia podniesie wycenę świadczeń wykonywanych w dentobusach.