DOCTOR&LIFE

FOT. MITSUBISHI

Samochody typu SUV są coraz modniejsze. Na naszych ulicach widać coraz więcej dużych terenowych aut. Czy to tylko moda? Miałem okazję przez kilka dni poruszać się po Warszawie jednym z takich aut – Mitsubishi Outlanderem.

Mam problem z autami typu kombi, które zostały przerobione na samochody terenowe. Bo samo dołożenie napędu na cztery koła i zastosowanie kilku osłon nadwozia nie zmienia charakteru auta na tyle, aby mieć poczucie bezpieczeństwa poruszając się nim w ciężkim terenie. Po co powstają takie samochody?

To bardzo dziwny samochód. Gdy nim jeździłem przez tydzień, zastanawiałem się kto i po co chciałby mieć taki samochód. Po pierwsze bardzo mały, po drugie paliwożerny, po trzecie... już po kilku dniach tęskniłem za nim.

Samochód terenowy do jazdy po drogach asfaltowych. Tak w skrócie można scharakteryzować najnowszą wersję ASX. Jednak nie jest to zarzut. Wiele firm motoryzacyjnych ma w swojej ofercie tzw. crossovery, czyli auta terenowe, którymi w teren raczej lepiej nie wjeżdżać.

Citroen zaczął konstruować awangardowe samochody. Są one do tego stopnia zaskakujące, że siedząc w DS5 zastanawiałem się, czy to samochód, samolot, czy dzieło sztuki nowoczesnej. Gdy już zauważyłem kierownicę, która wcale nie jest okrągła, zdałem sobie sprawę, że to chyba samochód.

Moim zdaniem to najlepszy samochód świata. Przestronny, wygodny, bezpieczny i ostatnio nawet oszczędny. Oczywiście, ci którzy lubią sportowe auta, będą zdegustowani. Inni powiedzą: jak takim samochodem wcisnąć się w wąskie miejsca parkingowe. Jednak ja sobie cenię komfort i bezpieczeństwo i choć przetestowałem juz ponad 1000 aut, Multivana lubię najbardziej.

Pod koniec zeszłego roku Peugeot zaprezentował model 508. Jest to limuzyna średniej wielkości i niezbyt droga. Najtańsza wersja kosztuje 77 tys. zł, co jak na nowoczesne auto nie jest wygórowaną ceną. W ofercie Peugeota auto zastąpiło dwa modele – 407 i 607.

3008 jest to pierwszy wśród aut Peugeota crossover, łączący w sobie zalety samochodów typu SUV, minivanów i hatchbacków. Jak przystało na francuski samochód jest bardzo elegancki. Wsiadając po raz pierwszy do 3008 miałem wrażenie, że siedzę w komfortowej i drogiej limuzynie.

Od niedawna w polskich salonach Mitsubishi można kupić model ASX. Jest to samochód, który dość trudno zaszeregować. Większy od typowego auta kombi, ale mniejszy od terenówki. Ma szerokie opony, wysokie zawieszenie i aż chciałby się nim wjechać w teren, ale ma napęd tylko na jedną oś, co sugeruje, że zasadniczo nie jest przeznaczony do jazdy w terenie (jest też dostępny model w wersji 4x4, ale dużo droższy).

Najnowsza wersja Mercedesa E po raz koleiny wyznaczyła standardy samochodu doskonałego. Za każdym razem, gdy Mercedes wypuszcza nowy model E klasy, mam wrażenie, że znów przeskoczył konkurencję o … klasę.