Część warszawskich lekarzy dentystów twierdzi, że stawki - wprowadzone tzw. uchwałą śmieciową warszawskiej rady miejskiej - są niewspółmiernie wysokie do rzeczywistej ilości produkowanych odpadów. Argumentują, że zużycie śmieci szacuje się na podstawie zużycia wody - ten sposób rozliczania obejmuje również podmioty, prowadzące działalność leczniczą, bez uwzględnienia ich specyficznej polityki gospodarowania odpadami.
Systemowe rozwiązanie przyjęte przez radę miejską w Warszawie ma charakter zbyt ogólny i nie uwzględnia sytuacji podmiotów związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych - twierdzą lekarze. Zwracają uwagę, że odpady z placówek medycznych są utylizowane inaczej niż odpady komunalne. W związku z tym pozostaje ich relatywnie mało, a wyliczenie ich na podstawie nowych wytycznych generuje nieadekwatnie wysokie kwoty w stosunku do rzeczywiście odprowadzanej ilości śmieci - twierdzą lekarze. Zdecydowali się oni na zainicjowane spotkania z dyrektorem reprezentującym biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie opłat za odpady.