Zaskakujące słowa minister zdrowia w stronę dentystów. Jest komentarz

Reakcja Komisji Stomatologicznej

– Takie słowa są dla nas obraźliwe, bo zrzucają odpowiedzialność za trudną współpracę między lekarzami a NFZ na nas, a nie jest to prawda. Lekarze dentyści bardzo chętnie podjęliby się wyzwania związanego z leczeniem dzieci. Problemem jest jednak to, jak te świadczenia są wyceniane i jak są rozliczane" – mówi Ewa Tomaszewska, członkini prezydium Komisji Stomatologicznej OIL w Szczecinie.

W Ministerstwie Zdrowia trwają prace nad opracowaniem odpowiedniej formuły Bonu Stomatologicznego, który obejmie dzieci i młodzież szkolną. Pomysł ten był obiecany przez Koalicję Obywatelską jako jeden ze „100 konkretów” do zrealizowania w pierwszych miesiącach nowych rządów. Jednak praktycy zdawali sobie sprawę, że nie da się go wprowadzić w tak krótkim czasie.

Oświadczenie Okręgowej Izby Lekarskiej

– Lekarze dentyści członkowie Komisji Stomatologicznej Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie z oburzeniem przyjęli słowa Minister Zdrowia Izabeli Leszczyny z jednego z ostatnich wywiadów" – pisze w oświadczeniu Michał Kaczmarek, rzecznik Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie.

Ewa Tomaszewska dodaje: użycie sformułowania, że lekarze dentyści kończą studia medyczne, a potem nie chcą współpracować z Narodowym Funduszem Zdrowia, jest dowodem na brak świadomości, jak ta współpraca się układa i na jakie koszty oraz konsekwencje narażone są gabinety stomatologiczne opierające się na współpracy z NFZ.

Obecnie trwają otwarte i trudne rozmowy z NFZ dotyczące wypłaty pieniędzy za nadwykonania. Od początku roku nie ma rozliczonych nadwykonań, co dodatkowo komplikuje sytuację.

– W tym roku na stomatologię NFZ przeznaczy 1,9% swojego budżetu, czyli 3,3 mld zł. Doceniamy fakt, że jest to więcej o 24%, ale nadal jest to kropla w morzu potrzeb" – mówi Michał Bulsa, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie.