Wywiad z dr Hanną Osuch i dr Ewą Pieczyńską, współwłaścicielkami gabinetu stomatologiczno-protetycznego Artdent w Krakowie. Płatności bezgotówkowe w gabinecie dentystycznym.
Co sprawiło, że zdecydowały się Panie udostępnić swoim klientom możliwość płacenia kartą?
Dr Ewa Pieczyńska: Kraków jest drugim co do wielkości miastem w Polsce, więc z pewnością nikogo nie dziwi, że konkurencja w naszej branży jest tu bardzo duża. W każdej dzielnicy miasta jest mnóstwo gabinetów, a najwięcej jest ich oczywiście w centrum. Aby przyciągnąć klientów, trzeba w jak największym stopniu spełniać ich oczekiwania. Oprócz tych dotyczących najwyższej jakości usług medycznych, także te związane z komfortem korzystania z tych usług. Aby klient chętnie wracał i polecał nasz gabinet trzeba działać kompleksowo – począwszy od zapewnienia łatwego kontaktu i umówienia wizyty po możliwość wygodnego zapłacenia za zabiegi. W naszym przypadku, drogę wskazali sami klienci, którzy coraz częściej pytali, czy mogą zapłacić kartą. Stało się jasne, że pojawiła się nowa potrzeba, którą ArtDent musi zaspokoić. W ten sposób pojawiły się u nas terminale płatnicze i choć nie należą one do typowego sprzętu stomatologicznego, są istotnym uzupełnieniem wyposażenia gabinetu.
Czy gdyby dziś otwierały Panie gabinet stomatologiczny, od razu skorzystałyby Panie z tej możliwości? Jaki wpływ na działanie gabinetu miała decyzja o wprowadzeniu płatności gotówkowych?
Dr Hanna Osuch: Tak, jestem pewna, że zdecydowałabym się na uruchomienie płatności bezgotówkowych w naszym gabinecie już na początku jego działalności. Terminal służy nie tylko klientom, ale także nam. Usprawnia obsługę i sprawia, że możemy przyjmować więcej pacjentów. Dawniej zdarzało się, że klienci przychodzili z banknotami o dużych nominałach i pojawiał się kłopot z wydaniem reszty. Kończyło się nawet wycieczkami do pobliskich sklepów, żeby gotówkę rozmienić.
To była duża strata czasu, która powodowała opóźnienia i na pewno nie sprzyjała zadowoleniu oczekujących klientów. Takie kłopoty to już przeszłość. Teraz praktycznie wszyscy mają karty i chętnie z nich korzystają. Możemy więc umówić więcej pacjentów bez obaw o opóźnienia, a sami pacjenci są zadowoleni z terminowej obsługi i możliwości wyboru formy płatności.
Z perspektywy czasu doceniam też wybór sprawdzonej firmy dostarczającej usług płatniczych. eService jako jedyny oferował obsługę w formie bezpośredniego kontaktu, co było dla nas bardzo ważne, bo nikt z nas nie znał się na obsłudze terminali płatniczych. Już po pierwszym kontakcie otrzymaliśmy wszystkie niezbędne informacje i wsparcie w wyborze
odpowiedniego urządzenia. Opieka konsultanta nie skończyła się na podpisaniu umowy i dostarczeniu terminali. Zapewniono nam pomoc przy ich uruchomieniu oraz przeszkolenie w zakresie ich używania. Dziś jest jeszcze łatwiej – bezpłatne terminale płatnicze można zamówić przez Internet, przez portal www.bezgotowki.pl, a umowę można podpisać również online.
Jak klienci reagują na to, że mogą zapłacić kartą? Czy częściej płacą kartą czy np. za pomocą telefonu albo innego urządzenia? Czy proszą o papierowe potwierdzenia transakcji?
Dr Hanna Osuch: Wszystko zależy od klienta. Jeśli miałabym jakoś ich pogrupować, to młodzi ludzie do ok. 35 roku życia zdecydowanie częściej płacą telefonem lub BLIK-iem, starsi wybierają natomiast kartę płatniczą. Właśnie wśród tej grupy więcej osób życzy sobie również kopię potwierdzenia płatności. O dziwo, odkąd płatności bezgotówkowe stały się w moim gabinecie codziennością,
również grupa najstarszych pacjentów– grubo po 60 roku życia, często wybiera kartę płatniczą. To dla nich wygodniejsze niż odliczanie gotówki, z którą czasem po prostu boją się chodzić.
Jaki terminal poleciłaby Pani właścicielom gabinetów stomatologicznych – stacjonarny czy raczej lekki i przenośny?
Dr Ewa Pieczyńska: Myślę, że w codziennej pracy gabinetów stomatologicznych sprawdzą się oba modele, chociaż terminal mobilny wydaje się wygodniejszy w obsłudze. Jest mniejszy, bardziej poręczny i przez duży, kolorowy wyświetlacz wygląda bardzo nowocześnie. Nawet jego kolor pasuje do bieli gabinetu.
Mimo to, jestem zadowolona z bardziej tradycyjnego modelu – terminala stacjonarnego, który u nas sprawdza się znakomicie.
Autor: mgr inż Piotr Szymański
Absolwent Politechniki Warszawskiej. Dziennikarz. Redaktor naczelny magazynu Nowy Gabinet Stomatologiczny.
Artykuł opublikowany w numerze 5/2019 magazynu Nowy Gabinet Stomatologiczny. Zobacz pełny spis treści.
Dowiedz się więcej - Nowy Gabinet Stomatologiczny.
Więcej ciekawych artykułów w "Nowy Gabinet Stomatologiczny" -zamów prenumeratę lub kup prenumeratę w naszym sklepie.