Prawo | Stomatologia | Medycyna | Zmiany

Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz odradza podpisywanie aneksów do umów z NFZ dotyczących wypisywania recept. Komentarze pana prezesa są bardzo ostre. Mówi, że środowisko lekarskie nie widzi dalszych możliwości współpracy z prezesem NFZ i wzywa pana premiera do odwołania Jacka Paszkiewicza ze stawiska – podaje serwis www.mp.pl

Zrezygnowano z konieczności wpisywania na recepcie „rodzinnej” oznaczenia – „P”. 17 maja pojawiło się rozporządzenie Ministra Zdrowia zmieniające rozporządzenie w sprawie rodzajów i zakresu dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania.

Zmiany dotyczą recept pro auctore i pro familia. Zmiany wprowadzono w oparciu o ustawę o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Rozporządzenie zawiera m.in. dane, jakie powinny być zawarte w zbiorczej dokumentacji wewnętrznej - w wykazie osób bliskich, którym lekarz wypisuje receptę: dla siebie, współmałżonka, zstępnych, wstępnych w linii prostej oraz rodzeństwa.

Własny wzór recepty, który ma obowiązywać od 1.07.2012 przedstawiła Naczelna Rada Lekarska. Jednocześnie zachęciła środowisko lekarskie, by nie podpisywać przesyłanych przez NFZ aneksów do umów, które stanowią upoważnienie, by wystawiać recepty na leki refundowane. Aneksy (wprowadzone w życie rozporządzeniem z 30 kwietnia) zostały przez Radę ostro skrytykowane, która uznała, że są one sprzeczne z konstytucją.

Nowa ustawa o działalności leczniczej nakłada na lekarzy dentystów będących właścicielami podmiotów leczniczych obowiązek dostosowania się do jej nowych wymogów. Do 30 czerwca ukaże się najświeższe rozporządzenie związane z nowymi standardami sanitarnymi.

Lekarz musi wiedzieć, komu jest zobowiązany udzielać informacji o stanie zdrowia pacjenta. Odpowiedź na to znajdzie w dwóch artykułach w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty: art. 31 – dotyczący informowania pacjenta i jego bliskich oraz art. 40 – dotyczący informowania innych osób i instytucji. Lekarz ma obowiązek informowania pacjenta o jego stanie zdrowia w sposób, uwaga (!) „przystępny”.

Prowadząc własny gabinet, warto zapoznać się z uprawnieniami kontrolnymi Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, określonymi w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych (z dnia 13 października 1998 roku). Według www.zus.pl uprawnienia ZUS-u obejmują głównie kontrolę…

24 kwietnia pojawiła się zbawienna nowelizacja dla wszystkich spóźnialskich, którzy nie zdołali jeszcze przedłużyć upoważnienia do wykonywania testów specjalistycznych przez placówki, które nie posiadają akredytacji. Chodzi o bezpieczne stosowanie promieniowania jonizującego…

Senat RP chce, aby wobec lekarzy, którzy udowodnią przed sądem odwoławczym (czyli po wydaniu wyroku orzekającego ich winę), że są w danej sprawie niewinni, aby oprócz kasacji wyroku, możliwe były również inne orzeczenia. Tymczasem Naczelna Rada Lekarska nie chce zmian w tym zakresie.

Uwaga na ujawnianie danych pacjentów (np. wywoływanie pacjentów po nazwisku do gabinetu)! Niektórzy mogą sobie tego nie życzyć. Na tę kwestię zwrócił uwagę Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych w wystąpieniu do Naczelnej Rady Lekarskiej. Poruszył w nim temat ochrony danych osobowych, jakie gromadzimy w związku z prowadzeniem dokumentacji medycznej.

Oznakowanie niebezpiecznych substancji powinno znajdować się na opakowaniu w taki sposób, aby jego treść można było odczytać poziomo, gdy jest w normalnym położeniu. Ministerstwo opublikowało rozporządzenie w tej sprawie. Zatem wszystkie niebezpieczne substancje, których sporo używamy w gabinecie powinny być szczegółowo oznakowane.