Czy dentysta może nazywać się lekarzem? Pytanie wydaje się być niepoważne, jednak zostało zadane w całkiem poważnym kontekście - wyborów samorządowych i wywołało sporo zamieszania. Sprawa dotyczy stomatologa dr. Łukasza Tyszlera, który ubiegał się o fotel prezydenta Szczecina. Sąd Okręgowy w Szczecinie przyjął już 16 protestów wyborczych, a Sąd w Koszalinie sześć.
Protesty odnoszą się do tytułu lekarskiego, którym kandydat posługiwał się w swoich materiałach wyborczych. Główne zarzuty dotyczyły kwestii – czy dentysta ma prawo nazywać się "lekarzem"? Czy powinien być bardziej precyzyjny i mówić "lekarz dentysta" lub "lekarz stomatolog"? Termin zgłaszania wyborczych "nieprawidłowości" upływa w poniedziałek (1 grudnia). Sądy będą miały 30 dni na rozpatrzenie spraw. Doktor Łukasz Tyszler ostatecznie nie przeszedł do II tury wyborów i odpadł w walce o stanowisko prezydenta miasta Szczecina.