Czy prądem można opracować bezboleśnie ubytek? Według amerykańskich naukowców – tak. Co ciekawe po taki zabiegu ząb może się sam regenerować. Naukowcy twierdzą, że 80 proc. pacjentów unika wizyty u stomatologa dlatego, że boi się bólu. Nowa metoda, nad którą pracują badacze, ma zupełnie wyeliminować ból. Na razie badania prowadzone są na szczurach.
W zębinie szczura wywiercono dziurę, którą następnie naświetlano małą wiązką fal elektromagnetycznych. Po trzech miesiącach zębina zaczęła się sama regenerować. Jak mówią specjaliści – odkryto nową metodę polegającą na pobudzaniu komórek do produkcji zębiny za pomocą fal elektromagnetycznych – tzw. metodę fizykalnego pobudzania. Po odtworzeniu komórek zębiny, trzeba ją będzie jedynie pokryć materiałem, który zastąpi szkliwo i w taki sposób ząb zostanie odtworzony. Naukowcy na razie jednak nie są pewni, czy ta metoda będzie równie skuteczna w przypadku ludzi i zastąpi tradycyjne wypełnienia. Badacze przekonują, że jest to możliwe, ale potrzeba jeszcze dalszych eksperymentów, które potwierdzą ich tezy.