Wiadomości
Typografia
  • Najmniejsza Mała Średnia Większa Największa
  • Obecna Helvetica Segoe Georgia Times

Najwyższa Izba Kontroli stawia zarzuty Ministerstwu Zdrowia, że nie dokłada należytych starań w kwestii dbałości o stan zdrowia dzieci. Przede wszystkim chodzi o zęby najmłodszych. I choć minister zrzuca winę za zaniedbania na rodziców, to ministerstwo nie zaproponowało, jak dotąd, rozwiązań systemowych oprócz gabinetów w szkołach, których zakładanie, jak się okazało, jest bardzo kosztowne.

 

W latach 2010-2012 nie działał ani jeden krajowy program z zakresu profilaktyki przeciwpróchniczej finansowany przez Ministerstwo Zdrowia. Tymczasem są państwa, które te kwestie rozwiązały systemowo np. Szwecja. Dziecko od 2 roku życia automatycznie jest przypisywane do przychodni w pobliżu miejsca zamieszkania, a rodzic raz na pół roku dostaje list z umówioną wizytą: datą i godziną. Wizyty są darmowe. Rodzicowi i dziecku przekazywana jest profilaktyka dbania o zęby, a do domu dziecko dostaje szczoteczkę do zębów. Efektem takich rozwiązań jest najlepszy stan uzębienia mieszkańców Skandynawii w Europie. Tymczasem dane NIK-u o stanie uzębienia dzieci są zatrważające. Ponad połowa matek trzylatków nie wybrała się ani razu do dentysty z dzieckiem, a połowa trzylatków ma już próchnicę w 3 zębach. Aż 10 proc. siedmiolatków nigdy nie było u dentysty, a 4 na 5 dzieci ma w tym wieku próchnicę podobnie jak 9 na 10 polskich nastolatków.

(Źródło: IAR)

 

GAZETKA

nakladki na zeby zdjecie dodatkowe 2 min

2020 2264 cattani banner 01 350x100

 

 

EWA MAZUR PAWŁOWSKA