Z informacji Ministerstwa Zdrowia wynika, że osoby, które po 12 czerwca nie wykupiły obowiązkowego ubezpieczenia, mogą zostać ukarane przez rzecznika odpowiedzialności zawodowej karą upomnienia, nagany, zawieszenia w prawach wykonywania zawodu (na okres od roku do pięciu lat ) lub nawet pozbawienia prawa wykonywania zawodu bez możliwości ubiegania się o ponowny wpis na listę lekarzy.
Stać się to może jednak tylko po złożeniu konkretnego wniosku przez osobę poszkodowaną, np. przez pacjenta, a nie „z urzędu”. Trudno podejrzewać też pracodawców, żeby chcieli składać skargi na zatrudnionych przez siebie lekarzy.
Największym problemem jednak, o którym warto pamiętać jest fakt, że lekarze bez polis narażają się na praktycznie nieograniczoną odpowiedzialność finansową w razie błędu lekarskiego. Wówczas odszkodowanie dla pacjenta (które idą ostatnio nawet w miliony złotych) będą musieli wypłacić z własnej kieszeni.