Amerykańscy studenci piszący pracę dyplomową doszli do bardzo interesujących odkryć. W sześciu próbkach zeskrobanego z zębów nieboszczyków nalotu znaleźli bakterie gruźlicy.
Tego typu badań jeszcze nie prowadzono, więc kiedy studenci zaproponowali, by na szkieletach ludzi, którzy zmarli w Nowym Jorku w latach 1893-1921 przeprowadzić takie badanie, pomysł zyskał aprobatę. Do tej pory naukowcy skupiali się bowiem na odkrywaniu w nalocie pobranym z zębów szkieletów, zarazków powodujących choroby jamy ustnej. Teraz, po interesującym odkryciu młodych studentów, zostanie przeprowadzona analiza porównawcza z istniejącą dokumentacją medyczną zmarłych. Szkielety należą do kolekcji zebranej przez George'a Sumnera Huntingtona. Był to lekarz medycyny żyjący na przełomie XIX i XX wieku, który przeznaczył szkielety specjalnie do badań z pobieraniem prób materiału biologicznego.