Na polskich uczelniach pojawiły się listy przyjętych na studia stacjonarne na kierunku lekarsko-dentystycznym. W tym roku kierunek ten przeżywał prawdziwe oblężenie – ze wstępnych danych wynika, że aż 95 procent osób starających się o przyjęcie na studia nie odbierze indeksu. O jedno miejsce średnio walczyło 20 osób.
Alternatywą mogą być studia zaoczne, jednak tym, co skutecznie może odstraszać jest ich koszt. Wyliczono, że studiowanie w mieście uniwersyteckim przez pięć lat może wygenerować koszty sięgające nawet 300 tysięcy złotych. Wliczone są w to koszty czesnego, gdzie w niektórych uczelniach trzeba zapłacić kwoty sięgające blisko 20 tysięcy złotych za każdy semestr. Do tego trzeba dodać koszty utrzymania w mieście uniwersyteckim. Najdrożej jest w Warszawie, Zabrzu, najtaniej w Krakowie.