Brytyjscy uczeni twierdzą, że na próchnicę częściej zapadają dzieci matek, u których stwierdzono co najmniej dwa biologiczne markery chronicznego stresu. Chodzi o markery kojarzone z poziomem trójglicerydów, czy cholesterolem HDL. Są to markery, które decydują o samopoczuciu matki – wpływają także na jej zachowanie.
Mogą decydować o tym, czy kobieta we właściwy sposób reaguje na potrzeby dziecka – np. jeśli chodzi o właściwą higienę jamy ustnej. Współautor badania – Wael Sabbah twierdzi, że w opracowaniu właściwego programu profilaktyki jamy ustnej dzieci, powinien bezwzględnie znaleźć się zapis dotyczący dbania o zdrowie psychiczne matek. Badacz jest przekonany, że jest to istotny czynnik, który wpływa na statystyki występowania próchnicy u najmłodszych. Badania pokazują również, że próchnica częściej występowała u dzieci, które nie były karmione piersią w okresie niemowlęctwa.