30 sekund – tylko tyle potrzebuje ozon w połączeniu z nanopęcherzykami wody, by rozprawić się z patogenicznymi bakteriami – tak wynika z badań przeprowadzonych przez specjalistów z Tokyo Medical and Dental University we współpracy z Japan's National Institute of Advanced Industrial Science and Technology. Antyseptyczny czynnik wzbudził dużą nadzieję w sferze walki z zapaleniem przyzębia.
Do takich odkryć doszło dzięki przeprowadzeniu badań nad właściwościami techniki ozonowania wody w wymiarze nano.
Dopiero 24 godzinna ekspozycja tkanek jamy ustnej na nanopęcherzyki ma minimalny wpływ na kondycję ozonowanych komórek. Niestety na razie nie można liczyć na wymierne korzyści oddziaływania nanotechnologii w gabinecie stomatologicznym. Badania przeprowadzono in vitro – w warunkach daleko odbiegających od naturalnych, co ma zasadnicze znaczenie w odniesieniu m.in. na oddziaływanie śliny człowieka. Będą trwały dalsze badania ale już wiadomo, że w gabinecie stomatologicznym funkcjonowanie nanotechnologii może być osłabione.