Więcej osób zgłasza się do lekarza podstawowej opieki medycznej niż do stomatologa. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że są to pacjenci, którzy potrzebują pomocy w zakresie diagnostyki i leczenia chorób jamy ustnej – tak wynika z najnowszego raportu sporządzonego przez stowarzyszenie dentystów z Wielkiej Brytanii. W ankiecie wzięło udział ponad tysiąc lekarzy.
Aż 87 procent twierdzi, że spotyka się bardzo często z takimi przypadkami. Mówią też, że większość pacjentów ze schorzeniami jamy ustnej powinna i może być sukcesywnie leczona u stomatologa. Dodają też, że w związku z ogromną ilością takich przypadków, ich terminarze wizyt są zapisane do ostatniego miejsca. Prawie wszyscy z ankietowanych lekarzy stwierdzili, że powinno się zachęcać pacjentów z takimi problemami, żeby najpierw odwiedzili właśnie stomatologa. Według nich w znacznym stopniu poprawiłoby to funkcjonowanie całej służby zdrowia. "Ludzie często myślą, że dentyści koncentrują się wyłącznie na leczeniu zębów i dziąseł. W rzeczywistości jednak są to specjaliści, którzy posiadają kompleksową wiedzę dotyczącą zdrowia jamy ustnej. Bardzo często jest tak, że lekarze pierwszego kontaktu i tak w perspektywie odsyłają pacjentów do dentysty” – mówi David Worskett, Przewodniczący Association of Dental Groups. Stowarzyszenie DGA udostępniło na swojej stronie internetowej specjalne narzędzia edukacyjne przeznaczone dla pracowników dentystycznej służby zdrowia.