Protetycy, zgodnie z obowiązującym od 2004 roku w Unii Europejskim prawem, zobowiązani są zarejestrować się w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych. Według art. 59 pkt. 1 znowelizowanej 20.05.2010 r. ustawy Ministerstwa Zdrowia muszą dokonać rocznej opłaty na rzecz Globalnej Nomenklatury Wyrobów Medycznych (zagranicznej agencji z siedzibą w Anglii).
{sms-dostep}
Zobowiązani są przy tym do zakupienia kodów w cenie 300 euro umożliwiających stosowanie pięciu produktów w ciągu roku. Przeliczając liczbę protetyków w kraju i liczbę protetyków nikomu nieznana agencja zarobi kwoty liczone w milionach Euro w samej tylko Polsce - do końca nie wiadomo właściwie za co. Wielu protetyków jest zbulwersowanych i zapowiada, że ze strachu przed kontrolami „zejdzie do podziemia” i zacznie pracować nielegalnie. Oprócz opisanej wyżej opłaty zgodnie z nowymi przepisami protetycy muszą każdorazową usługę opisać w języku polskim i angielskim – a każdy taki opis kosztuje we wspomnianym na początku urzędzie 300 zł. To spowoduje, że koszt każdej protezy wzrośnie średnio o 400 złotych, a czas oczekiwania na protezę się wydłuży o minimum 2-3 tygodnie. (IN)