Kanadyjscy dentyści rozpoczęli protest. Aż 1300 z nich pracujących w kanadyjskiej prowincji Quebec postanowiło wycofać się z publicznego systemu opieki zdrowotnej, twierdząc, że państwo utrudnia im wykonywanie obowiązków nadmiernym obciążeniem "papierkową robotą".
W czasie protestu pacjenci, którzy leczą się u strajkujących dentystów, będą jednak mogli zgłosić się na refundowane wizyty. Zostaną poproszeni o wysłanie rachunków do kanadyjskiego funduszu. To oznacza, że będą musieli czekać na refundację kosztów leczenia. I po całej procedurze przesłać dokumenty do swojego dentysty, a to może trwać nawet kilka miesięcy. Taka forma protestu może sparaliżować państwowy system refundacji.