Kolejna teoria spiskowa pojawiła się w Internecie. Tym razem chodzi o fluor. Spiskowcy twierdzą, że producenci past do zębów dodają więcej fluoru, który ma na celu zatruwanie osób dbających o higienę jamy ustnej.
Pojawiły się informacje, że fluor w pastach może powodować artretyzm, spadek męskiej płodności, choroby tarczycy, ryzyko zachorowania na nowotwór. Efektem takiej sytuacji jest to, że sporo osób ulega internetowej presji. Zastępują pasty z fluorem, ziołowymi zamiennikami. Dentyści starają się dementować informacje o szkodliwości fluoru, jego dawki zawarte w pastach do zębów nie szkodzą w żaden sposób zdrowiu ogólnemu, a pozwalają utrzymać zęby w dobrej kondycji.