Sejm uchwalił zmianę stawki podatku od budynku, w którym prowadzona jest działalność gospodarcza związana z udzielaniem świadczeń zdrowotnych. Stawka ma być nie wyższa niż 4,27 zł za 1 m2. Zmiana ma pomóc w zmniejszeniu kosztów utrzymania przede wszystkim szpitali, sanatoriów, placówek medycznych. Dotyczy ona także wszystkich ZOZ-ów, w tym również tych stomatologicznych.
W założeniu ma ona nie dotyczyć usług takich jak spa, medycyna estetyczna, kosmetologia. Obniżone stawki podatku wprowadzono już wcześniej (w 2002 roku). Pomimo opinii resortu finansów, że przepisy są precyzyjne, a gminy uzdrowiskowe mogą oszczędzić na wynajmie, w rezultacie tylko 12 % powierzchni sanatoriów korzysta z niższego opodatkowania. Według wykładni sądu administracyjnego skorzystanie z niższego podatku jest możliwe jedynie, gdy istnieje bezpośredni związek między przeznaczeniem budynku a udzielaniem świadczeń zdrowotnych. Nowelizacja wejdzie w życie od nowego roku.
Co to oznacza dla stomatologów. Otóż stawka ta dotyczy wszystkich ZOZ-ów, a więc także tych, w których udzielane są usługi stomatologiczne. Zatem warto sprawdzić jaki podatek pobiera od nas gmina. Zdarzają się przypadki, że może być to nawet 20 zł za metr. Jest to niezgodne z prawem i możemy powołując się na odpowiednie przepisy zdecydowanie obniżyć należną stawkę podatku.
Jedyną pułapką jest zapis, że obniżona stawka nie dotyczy medycyny estetycznej. Gmina może zakwestionować obniżenie podatku, jeśli będziemy reklamować, że gabinet wykonuje zabiegi stomatologii estetycznej (bardzo modnej ostatnio), czy zabiegi wybielania zębów