Poprawkę dotyczącą rezygnacji z listu intencyjnego przyjął Sejm, który zajmował się nowelą ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. List miał umożliwiać przyznanie dodatkowych punktów w procesie rekrutacji na miejsca rezydenckie, był on odpowiedzią na postulaty środowisk szpitalnych.
Uzasadniano, że dyrektorzy placówek mogą w ten sposób zatrzymać najlepiej rokujących medyków już w trakcie trwania ich studiów. „Zgodnie z rekomendacją MZ klub parlamentarny PiS poprze poprawkę Senatu ws. odstąpienia od uwzględnienia listu intencyjnego w punktacji do przyjęcia na rezydenturę - napisał jeszcze przed głosowaniem Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowia. Przedstawiciele Porozumienia Rezydentów wskazywali również, że nie popierają tego rozwiązania, bo prowadzi do ryzyka pewnych nadużyć, nepotyzmu.