Niespełna 7 tys. umów stomatologicznych zawartych z NFZ wobec 34 tys. szkół nie daje szans, aby ustawa o opiece zdrowotnej nad uczniami, która w czwartek weszła w życie, rozwiązała problemy opieki stomatologicznej - tak twierdzi Naczelna Rada Lekarska.
– Komisja Stomatologiczna NRL z niepokojem stwierdza brak należytego dialogu pomiędzy organami władzy publicznej, a przedstawicielami środowiska lekarzy dentystów w sprawach dotyczących organizacji świadczeń publicznych w zakresie leczenia stomatologicznego. Stoimy na stanowisku, że wspomniana ustawa nie rozwiąże problemów opieki stomatologicznej nad dziećmi i młodzieżą – mówią przedstawiciele NIL. Na uwagę zasługuje przede wszystkim rażąca dysproporcja pomiędzy liczbą świadczeniodawców, którzy mogą zawrzeć porozumienie ze szkołą, a liczbą szkół. Zestawienie liczby niecałych 7 tys. umów stomatologicznych z liczbą 34 tys. szkół mówi samo za siebie. Wiele samorządów jest dopiero na etapie poszukiwania chętnych do zawarcia porozumienia o objęcie uczniów opieką stomatologiczną. Jest to dla nich duży problem. Lekarze dentyści tłumaczą, że objęcie opieką stomatologiczną uczniów wymaga dodatkowych nakładów finansowych i zgodnie z zapowiedzią resortu zdrowia czekają na zwiększone kontrakty NFZ. Minister Zdrowia odpiera zarzuty twierdząc, że, to, czy w szkołach będą stomatolodzy, w dużym stopniu zależy od samorządów, bo resort dofinansowuje wyposażenie gabinetów.