Z dodatkowych dyżurów zrezygnowało około 350. lekarzy w całej Polsce. Organizatorzy akcji szacowali, że weźmie w niej udział więcej lekarzy - liczyli nawet na kilkanaście tysięcy osób. Porozumienie Rezydentów OZZL wciąż zachęca lekarzy, by ci przystąpili do akcji.
Jan Czarnecki, przewodniczący Porozumienia podkreśla, że obecny system pracy lekarzy prowadzi do ich wypalenia zawodowego. Akcja „Zdrowa praca”, którą zainicjowali młodzi lekarze polega na wypowiadaniu klauzuli opt-out. Lekarze w ten sposób domagają się szybszego wzrostu nakładów na służbę zdrowia. Chodzi o wzrost do poziomu 6 procent PKB do 2022, a nie – jak planuje rząd – do 2024 roku. Minister Zdrowia twierdzi, że szybszy wzrost wydatków na zdrowie jest realny. Ale nie może zapisać w ustawie wzrostu tak szybkiego, jak oczekują tego rezydenci.