Niezgodny z unijnymi przepisami jest obowiązujący w Belgii zakaz reklamowania usług leczenia jamy ustnej i zębów. Takie stanowisko wydał Trybunał Sprawiedliwości UE. Według opinii Trybunału, kraje członkowskie nie mogą zabraniać promocji usług dentystycznych. Ten wyrok może zmienić również polskie prawo.
Belgijskie stowarzyszenie zawodowe lekarzy dentystów złożyło skargę na belgijskiego dentystę Luca Vanderborghta. Ten reklamował swoje usługi poprzez umieszczenie przed gabinetem tablicy z danymi kontaktowymi, własną stronę internetową oraz ogłoszenia w lokalnej prasie. Sprawa trafiła przed sąd. Belgijski dentysta bronił się przed sądem argumentując tym, że krajowe przepisy są niezgodne z unijną dyrektywą o handlu elektronicznym i swobodnym przepływie usług. Sąd ostatecznie uznał, że przepisy w poszczególnych państwach członkowskich mogą określać zasady reklamy usług stomatologicznych. Jednak nie mogą jej całkowicie zabraniać. Dlatego, że ogranicza to bowiem prawo każdego lekarza-przedsiębiorcy do swobodnego świadczenia usług. Sędziowie Trybunału podkreślili jednak, że celem ograniczeń stosowanych przez kraje członkowskie UE jest ochrona godności zawodu lekarza i zdrowia publicznego. Wizerunek dentystów mogą pogarszać agresywne reklamy, przez co wprowadzają pacjentów w błąd, jednak przepisy krajowe powinny być bardziej wyważone.
Przypomnijmy, że problem ten też występuje w Polsce. O ile podmioty lecznicze mogą się reklamować praktycznie bez ograniczeń, to osoby prowadzące praktyki lecznicze mają prawo tylko do umieszczenia małej tablicy w najbliższym sąsiedztwie gabinetu. Inne formy reklamy są dla nich zakazane. Który z polskich dentystów zaskarży to prawo do Trybunału Europejskiego? A może Polski rząd sam zmieni polskie prawo?
