Koniec bojów w sprawie recept. NRL wraz z MZ i NFZ doszli do porozumienia. Przygotowany zostanie specjalny wzór umowy dotyczącej przepisywania leków refundowanych. W planach znajdują się też specjalne szkolenia dla lekarzy.
26 października odbyło się kolejne spotkanie przedstawicieli NRL, MZ i NFZ związane z, trwającym już dość długo, konfliktem o wypisywanie recept na leki refundowane i grożącymi lekarzom za to karami finansowymi.
-Ustalono, że NFZ wspólnie z NRL opracują wzór umowy, którą będą podpisywali lekarze wystawiający recepty na leki refundowane. MZ ma zorganizować natomiast szkolenia dla lekarzy dotyczące ordynacji lekowej – powiedziała rzeczniczka NRL Katarzyna Strzałkowska. MZ ma również określić procedury dotyczące wystawiania recept dla siebie lub dla rodziny. NFZ natomiast będzie prowadził kontrole w celu wykrywanie rażących nadużyć w tych ustaleniach.
- Prace nad przepisami w sprawie procedur wypisywania recept będą kontynuowane - powiedział prezes NRL Maciej Hamankiewicz. – Ostatnie ustalenia to pierwsze wspólne stanowisko MZ, NFZ i NRL od dłuższego czasu – dodał. W tym wszystkim nie chodzi o to, by naruszać czy wręcz łamać prawo, ale o to, by lekarz mógł w spokoju wykonywać swój zawód i bez obaw wypisać pacjentowi receptę.
Dla lekarzy szalenie istotne jest to, że będą mogli wspólnie uczestniczyć w opracowywaniu wzoru umowy, którą później sami będą podpisywać z NFZ.
Przypomnijmy, obawy środowiska lekarskiego wzbudzały niektóre zapisy ustawy refundacyjnej mówiące o karach finansowych dla lekarzy za wypisanie recepty nieuzasadnionej względami medycznymi, niezgodnej z uprawnieniami pacjenta, lub niezgodnej z listą leków refundowanych. Miały one obowiązywać od 1 stycznia.