Każdy zna to uczucie – rozpieranie w brzuchu, czasami bolesne skurcze, ”wypsnięty” brzuch. Są to objawy wzdęć, czyli nagromadzenia nadmiernej ilości gazów w jelitach. Jak wyeliminować ten nieestetyczny objaw?
Gazy gromadzą się w jelitach z wielu przyczyn. Niekiedy są objawem poważnych chorób czy zaburzeń metabolicznych, jednak nim zaczniemy panikować warto przyjrzeć się bliżej naszej diecie i temu, jak żyjemy. Być może uda nam się uniknąć drogiej, a niekiedy również bolesnej diagnostyki.
Zanim zaczniemy się przejmować, należy zwrócić uwagę na fakt, że w pełni zdrowy człowiek oddaje 8 do 12 gazów na dobę. Również delikatne wystawanie brzucha ponad swój normalny poziom w dwie godziny po posiłku jest zupełnie normalne – w końcu jedząc przyjęliśmy pewną dodatkową objętość, która musi gdzieś się zmieścić. Jednak pojawienie się uczucia nadmiernego wypełnienia, rozciąganie ścian brzucha i uczucie rozpierania oraz oddawanie dużych ilości gazów jest sygnałem, że coś zostało zrobione „nie tak”. Najczęściej, rzecz jasna, winowajcą jest spożyty posiłek. Gazy gromadzące się w jelicie powstają pod wpływem bakterii jelitowych, które prowadzą do fermentacji pokarmu, a tym samym do wytworzenia dwutlenku węgla, wodoru, metanu i azotu. Jest to proces konieczny do wchłaniania niektórych substancji z jelita oraz do przyspieszenia procesu trawienia. Jeśli zjemy coś, co sprawia, że bakterie wytworzą więcej gazów, w jelicie zgromadzi się ich nadmierna ilość, która później zostanie wydalona w postaci nieprzyjemnie pachnących wiatrów. Do tych produktów należą oligosacharydy znajdujące się w fasoli, kapuście, grochu czy brukselce. Również cukry proste, czyli glukoza i fruktoza, oraz sacharoza z której powstają dwa poprzednie, znacząco usprawniają fermentację a tym samym produkcję gazów. Również nadmierne ilości skrobi, która zawarta jest w pszenicy, owsie, kukurydzy czy ziemniakach, jest winna wzdęć.
Zatem prostym rozwiązaniem, gdy pojawia się problem wzdęć, jest czasowa rezygnacja z wyżej wymienionych produktów i substancji. Należy zwrócić uwagę, że sacharoza to zwykły biały cukier, a glukoza i fruktoza zawarte są w każdym dosładzanym produkcie. Czyli należy wyeliminować z diety słodycze, słodkie płatki śniadaniowe, słodkie jogurty czy soki i napoje. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku, jednak warto przejść na kilkudniową restrykcyjną dietę by zobaczyć, czy to właśnie jedzenie jest przyczyną naszych wzdęć.
Osobną kwestią jest nietolerancja laktozy, która jest przyczyną dużego odsetka wzdęć i może powodować inne zaburzenia żołądkowo- jelitowe. Nietolerancja ta może być wrodzona, lub też nabyta. Ta druga pojawia się zazwyczaj około 30 roku życia i wynika z zanikania wytwarzania enzymu, laktazy, który rozkłada laktozę. Oznacza to, że z diety trzeba wyeliminować mleko oraz wszelkie produkty mleczne.
Wzdęcia są bardzo powszechnym problemem, zwłaszcza dzisiaj, w czasach kiedy nikt nie ma czasu na poprawną dietę. Warto jednak zrezygnować z pewnych produktów i choćby odrobinkę zmniejszyć ten dyskomfort.