Gaz rozweselający, czyli dwutlenek azotu to coraz popularniejsza metoda znieczulania pacjentów dentystycznych w Polsce. Oprócz rozluźnienia i zniwelowania stresu towarzyszącemu wizycie lekarskiej zapewnia też pokonanie bólu.
Szczególnie sprawdza się u małych pacjentów (nie wcześniej niż od 4 roku życia), którym zakładana jest na nos specjalna pachnąca maseczka o zapachu owocowym. Jest to tzw. premedytacja wziewna, która ma przewagę nad znieczuleniem ogólnym, bo zachowuje odruchy oraz świadomość. Podawana jedynie na czas zabiegu mieszanina podtlenku azotu i tlenu sprawia, że pacjent się nie boi. Metoda ta jest bardzo skuteczna przy nadwrażliwości szyjek, w czasie usuwania złogów nazębnych, bo wtedy znieczulanie wszystkich zębów jest całkowicie niepraktyczne. Podtlenek azotu pomaga też osłabić odruch wymiotny, który u niektórych pacjentów przeszkadza w wykonaniu zabiegu.