Dentobusy spełnią swoje zadanie jedynie wtedy, gdy będzie ich dużo i poza profilaktyką będzie się w nich odbywać także leczenie zębów – twierdzą pracownicy służby zdrowia.
Argumentują to tym, że jeśli dziecko u lekarza dentysty odbędzie jedynie bezpłatne badanie kontrolne i zostanie odesłane z wynikami do rodziców – to za mało. Prawdopodobnie wiele dzieci nie trafi później na leczenie lub skorzysta z niego zbyt późno. Przedstawiciele dodają, że inicjatywa rządowego programu zakładającego włączeniu dentobusów do leczenia dzieci jest słuszna. Zauważają jednak, że niezwykle ważne są same założenia organizacyjne. Przypomnijmy, że „gabinety na kółkach” zdały już egzamin w Polsce – w latach pięćdziesiątych. Lekarze dentyści jeździli wtedy po wsiach, ówczesne „dentobusy” były wyposażone w niezbędny sprzęt stomatologiczny.