Profilaktyka
Typografia
  • Najmniejsza Mała Średnia Większa Największa
  • Obecna Helvetica Segoe Georgia Times

Brytyjscy stomatolodzy z British Dental Association alarmują: uważajmy na soki owocowe, które podajemy naszym dzieciom i sami spożywamy. Mają one opłakany w skutkach wpływ na szkliwo i przyczyniają się do psucia zębów.

 

Zabójcza mieszanka cukru i kwasów

Nasze zęby psują się z różnych powodów. Bywa, że choroby wywoływane są przez czynniki zupełnie od nas niezależne, jednak w wielu przypadkach zęby psują się niejako na nasze własne życzenie. Jednym z takich czynników są właśnie soki owocowe. Co gorsza, problem ten w dużej mierze dotyczy tych najmłodszych, czyli dzieci. - Wielu rodziców ma zapewne bardzo dobre intencje karmiąc swoje pociechy sokami owocowymi, są przekonani, że produkt na bazie owoców musi być zdrowy. Niestety, taki napój składa się w znacznej mierze z cukru i kwasów, a taka kombinacja bywa fatalna w skutkach dla naszych zębów. Może zniszczyć, uszkodzić i zmiękczyć szkliwo, a w konsekwencji spowodować próchnicę – tłumaczy dr n. med. Mariusz Duda, właściciel Duda Clinic w Katowicach.

Soki gorsze dla zębów niż Coca-Cola

Brytyjczycy szacują, że z nadmierne spożycie soków owocowych może być przyczyną próchnicy nawet u 25 proc. małych dzieci. Podkreślają także, że wypicie soku jest dla zębów malucha dużo bardziej szkodliwe niż zjedzenie świeżego owocu. Taki napój jest bowiem skoncentrowany i łatwiej osadza się na szkliwie. Niepokojący jest również fakt, że cukier pochodzący z owoców mocniej niszczy zęby niż najczystszy cukier, czyli rafinowany. Z pewnością dla wielu zaskoczeniem będzie również wynik eksperymentu przeprowadzonego przez Akademię Dentystyczną w Instytucie Karolinska w Sztokholmie. Szwedzcy naukowcy umieścili mleczne zęby, które wypadły 6 letnim maluchom, w kilku rodzajach kwaśnych napojów, w tym w świeżo wyciskanych sokach owocowych i Coca-Coli. Efekt był zaskakujący – płyny o pH niższym niż 5,5 w zastraszającym tempie niszczyły szkliwo. Niechlubny prym w tym zestawieniu wiodły właśnie soki owocowe i wody smakowe, w przypadku, których zauważono 11-procentowy ubytek szkliwa. W przypadku Coca-Coli był on mniejszy.

Woda i mleko zamiast soku

Jak zatem spożywać sok owocowy, aby nie narazić siebie i zębów na nieprzyjemności? – Jeśli już musimy napić się soku najlepiej połączmy go z posiłkiem zawierającym wapń, który zneutralizuje kwas. Starajmy się także, aby nie spożywać więcej niż 150 ml soku owocowego dziennie. Dzięki temu nie tylko zadbamy o stan zębów, ale także zapobiegniemy otyłości, chorobom serca czy obciążeniom wątroby – tłumaczy dr Duda i radzi, aby soki w codziennej diecie zastąpić wodą mineralną i mlekiem. Jeśli jednak się to nie uda pamiętajmy, aby bezpośrednio po wypiciu soku czy spożyciu owoców odczekać co najmniej 2 godziny ze szczotkowanie zębów. Szkliwo po takim posiłku jest bowiem zmiękczone i wyjątkowo narażone na uszkodzenia. W celu usunięcia części cukrów najlepiej więc przepłukać zęby wodą lub skorzystać z gumy do żucia.

Stomatolog przypomina także, dlaczego troska o mleczne zęby dziecka jest szczególnie istotna. - Gdy dziecko ma nieleczoną próchnicę, dentysta bardzo często jest zmuszony usunąć ząb, gdyż okazuje się, że nie da się go już uratować. Poza tym próchnica w zębach mlecznych podnosi ryzyko wystąpienia jej także w zębach stałych. Wizyty w gabinecie dentystycznym są więc tak samo ważne dla dzieci, jak i dla dorosłych – kończy dr Duda.

GAZETKA

nakladki na zeby zdjecie dodatkowe 2 min

 

EWA MAZUR PAWŁOWSKA