Mazda 6

Taki był zamysł konstruktorów, aby stworzyć samochód emocjonalny. Czy im się to udało, to już inna kwestia?

Mieliśmy okazję przez kilka dni jeździć tym autem. Rzeczywiście samochód jest autem dynamicznym. Do 100 km/h rozpędza się w niecałe 10 sekund. Kierowca siedzi nisko, niczym w samochodzie sportowym. Auto zuchwale reaguje na każde mocniejsze wciśniecie pedału gazu. Szerokie opony oraz systemy automatycznej kontroli trakcji dają kierowcy poczucie bezpieczeństwa. Zaletą Mazdy jest także jej przestronność. Wersja kombi, którą testowaliśmy, może pomieścić aż 1751 litrów bagażu.

Mazda 6

To jedne z lepszych wyników w tej klasie aut. Czyli, jeśli ktoś się nie zmieści do Mazdy, musi kupić auto dostawcze. Oczywiście w kabinie pasażerskiej jest dość dużo miejsca na nogi, co jest szczególnie istotne dla pasażerów podróżujących w drugim rzędzie siedzeń. Samochód w wersji Exclusive Plus posiada komputer pokładowy, 6-głośnikowy system nagłośnieniowy i układ wspomagający ruszanie na wzniesieniu. Oczywiście auto ma cały szereg innych udogodnień. Jednak największe wrażenie robi system nagłośnieniowy. Kabina jest cicha, naturalnie oświetlona, wykończona panelami w kolorze fortepianowej czerni i chromu. Można się poczuć jak w sali koncertowej.

Nadwozie samochodu jest ładne. Zawsze auta tego japońskiego koncernu wyróżniały się pod względem elegancji i stylu. I tak jest w tym przypadku. My mieliśmy okazję jeździć najlepiej wyposażoną wersja auta, z silnikiem 2,2 l, o mocy 180 KM. Samochód w tej wersji kosztuje 130 tys. zł. Jednak najtańszą wersję mazdy 6 można kupić już za 78 tys. zł.