Od przeszło dwóch dekad wybielanie zębów jest coraz bardziej popularne. Zabieg ten ma wielu zwolenników, ale są również przeciwnicy, którzy uważają, że niekorzystnie wpływa na zęby i powinien być wykonywany tylko w ostateczności. Pogląd ten wynika z informacji pochodzących z przed 15-20 lat, kiedy pierwsze środki wybielające dostępne na rynku amerykańskim były bardzo agresywne ze względu na niskie pH oraz wysokie stężenie nadtlenku wodoru (sięgające nawet do 40 proc). Dziś zabiegi wybielania są o wiele bezpieczniejsze, głównie dzięki zupełnie nowym preparatom.

W miarę pojawiania się nowych materiałów, technik i narzędzi, coraz więcej dentystów na całym świecie wykonuje zabiegi o charakterze estetycznym. Lasery są przykładem takich innowacyjnych rozwiązań, żeby jednak w pełni ocenić możliwości stomatologii laserowej, należy uzyskać dokładne, pochodzące z obiektywnych źródeł informacje. Po pierwsze, na temat bezpieczeństwa stosowania lasera i fizycznych aspektów oddziaływania lasera na tkankę, po drugie zaś, na temat konkretnego, praktycznego zastosowania laserów.

Choć z zabiegiem wybielania spotykamy się w praktyce od wielu lat, wciąż pozostają pewne pytania i wątpliwości. Sama historia wybielania sięga pierwszych lat XX wieku, kiedy to amerykański stomatolog używał nadtlenku mocznika (karbamidu) w chorobach przyzębia. W krótkim czasie zauważył on, że zęby po kontakcie z tym preparatem stają się jaśniejsze. Wybielanie w celach kosmetycznych narodziło się w latach 50 XX wieku w USA.