Fundacja Wiewiórki Julii od kilku lat diagnozuje i leczy zęby polskich dzieci. Teraz pojawił się nowy cel - chce docierać do nich specjalnym busem. Specjalny dentobus miałby być wyposażony w sprzęt do diagnostyki oraz dwa stanowiska do leczenia zębów. Mobilny gabinet miałby stacjonować w jednym miejscu przez miesiąc.
Na początku w planowane jest parkowanie busu w rejonach, gdzie wcześniej Fundacja prowadziła już działania profilaktyczo-lecznicze – czyli m.in. w Słupsku. Niestety ogromnym wyzwaniem jest koszt pojazdu – około 2 miliony złotych, a jego roczne utrzymanie drugie tyle. Emma Kiworkowa-Rączkowska z Fundacji mówi, że jeśli się uda, dentobus zostanie zakupiony już w czerwcu, a najdalej pod koniec roku. Fundacja będzie starała się namówić prywatne kliniki stomatologiczne, by pomogły nieodpłatnie w leczeniu dzieci z ubogich rodzin.