Jakiś czas temu pisaliśmy, że australijscy naukowcy pracują nad wyhodowaniem zębów. Nie tylko australijczycy prowadzą takie prace – swoich sił próbują również japońscy uczeni. Chcą zastąpić implanty, wyhodowanymi zębami. Naukowcy z kraju kwitnącej wiśni potrafią już wyodrębnić zalążki zębów myszy, następnie podzielić je na dwie części i wszczepić zwierzęciu po ich wzroście.
Do prac badawczych wykorzystali specjalne białka marfogenetyczne kości, które biorą udział w regulacji wzrostu i różnicowania osteoblastów i chondroblastów. W ten sposób było możliwe indukowanie procesu tworzenia kości w miejscach ektopowych. Pożądany wzrost komórek zębów był możliwy w warunkach laboratoryjnych, jednak zęby były mniejsze niż naturalne. Materiał został wszczepiony w dwa miejsca w szczęce gryzonia. Okazało się, że wszczępione zęby "przyjęły się" i wykazywały takie same funkcje jak naturalne. Wyniki eksperymentu opublikowano 17 grudnia 2015 w internetowym wydaniu magazynu Scientific Reports Nature.