Kolejny dowód na związek pomiędzy chorobami przyzębia, a zawałem serca podaje dr. n. med. Maciej R. Czerniuk z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Według niego aż 80 do 100 proc. polskich pacjentów, którzy są operowani po zawale serca ma choroby przyzębia, wielu już bardzo zaawansowane. Niestety dane dotyczące stanu zdrowia przyzębia Polaków nie są zbyt optymistyczne.
Cierpi na nie aż 98 proc., a u ponad 18 proc. społeczeństwa diagnozuje się silnie zaawansowaną chorobę przyzębia. Analizując dalej - w gronie zawałowców po 55 roku życia ani jedna osoba nie miała zdrowego przyzębia. U ponad 40 proc. badanych wykryto zaawansowane stadium choroby, a aż 15 proc. z tej grupy nie miało już żadnego własnego zęba. Ostatnie wyniki badań potwierdzają, że chorobotwórcze bakterie stwierdzone w patologicznych kieszonkach dziąsłowych mogą również być odpowiedzialne za przedwczesne porody, schorzenia nerek, oraz narządów rodnych kobiet. Niepokojące dane napływają zza oceanu - szacuje się, że tam co minutę umiera człowiek z powodu nowotworu jamy ustnej.