6,5 mld zł zapłacimy dentystom za leczenie zębów w 2009 roku. Tym samym wydatki na leczenie stomatologiczne w Polsce wzrosną w tym roku prawie o 9 proc. w porównaniu z rokiem 2008. Zatem na rynku stomatologicznym trudno mówić o kryzysie. Jest to rynek zdominowany przez prywatne kliniki, które wykonują już ponad 80 proc. wszystkich zabiegów – donosi Gazeta Prawna.
Według szacunków dziennika w 2008 roku rynek stomatologiczny w Unii Europejskiej zwiększył obroty w stosunku do 2007 roku o ponad 7 proc. W tym roku, pomimo kryzysu, wyniki mają być podobne. Polski rynek rośnie w podobnym tempie.
Firma doradcza Deloitte policzyła, że w 2008 roku Polacy wydali 6 mld zł na leczenie stomatologiczne w gabinetach dentystycznych. Z tej kwoty już tylko 2,04 mld zł pochodziło ze środków publicznych, a aż 3,96 mld zł bezpośrednio z kieszeni pacjenta.Według prognoz, w 2009 roku wydatki na leczenie zębów mają zwiększyć się nawet o kilkanaście procent.
Rynek usług stomatologiczny jest prawie w całości sprywatyzowany. Co najwyżej niektóre zabiegi finansowane są przez NFZ, ale są wykonywane w gabinetach prywatnych, których jest już ponad 12 tys.Według różnych szacunków w gabinecie stomatologicznym wydajemy średnio 150 zł podczas wizyty, tyle też kosztuje NFZ nasza jednorazowa wizyta u stomatologa. Z kolei w prywatnym gabinecie jednorazowy wydatek pacjenta z własnej kieszeni często jest wielokrotnie wyższy.I chociaż co roku liczba środków finansowych na leczenie stomatologiczne rośnie, to i tak wielu pacjentów decyduje się nadal na samodzielne finansowanie tego leczenia.
Żeby zmienić tę sytuację, gabinety stomatologiczne coraz częściej wprowadzają leczenie ratalne, podpisując z tego powodu umowy z bankami. Przykładem jest jedna z klinik w Puławach, która oferuje kredytowanie leczenia przy pomocy AIG Banku (oprocentowanie wynosi 1 proc. za każdy miesiąc).